Szanowni Państwo,

informujemy, że z dniem 29 lutego br. Grupa Semergy, w której skład wchodzą spółki: Sunrise System, Artefakt, Grupa TENSE, Semahead i Widzalni.pl, dołączyła do WeNet Group S.A. Dotychczasowe warunki współpracy wynikające z podpisanych umów nie ulegają zmianie. Jednocześnie zapewniamy, że priorytetem naszych działań jest kompleksowa i profesjonalna obsługa naszych Klientów oraz dostarczenie wysokiej jakości rozwiązań dla ich biznesów. W przypadku pytań prosimy o kontakt z biurem obsługi klienta.

Zarząd WeNet Group S.A.

microphone

„Bez dotykania nie kupuję”, czyli jak prezentować ofertę w sklepie internetowym

„Bez dotykania nie kupuję”, czyli jak prezentować ofertę w sklepie internetowym
podcasts logo

Posłuchaj, jak prezentować ofertę w sklepie internetowym, jak przygotować chwytliwe opisy produktów lub usług, co powinno znaleźć się w karcie produktu i gdzie znaleźć niezbędne elementy graficzne.

listen on apple podcastslisten on spotify podcastslisten on google podcasts

  • 01:32Po co opisywać produkt w sklepie internetowym?
  • 02:08Dobry opis produktu – czyli jaki?
  • 06:12Jakie informacje umieścić w tytule produktu?
  • 07:56Jaki NIE powinien być opis produktu?
  • 10:22Nie tylko opis i zdjęcie, czyli co zawiera karta produktu
  • 14:15Jakie powinno być dobre zdjęcie produktu w e-sklepie?
  • 16:27Co, jeśli opis i zdjęcie nie wystarczą?
  • 17:20Skąd brać dobrej jakości zdjęcia do sklepu internetowego?
  • 18:26Potrzebne wsparcie w prowadzeniu e-sklepu? Gdzie go szukać?
  • 19:50Jak skutecznie prezentować ofertę e-commerce? Podsumowanie

„Bez dotykania nie kupuję”, czyli jak prezentować ofertę w sklepie internetowym

Każdy zna osobę, która nie mogła lub wciąż nie może przekonać się do zakupów przez Internet, bo… No właśnie, jaki jest najczęstszy argument? Okazuje się, że 43% osób nie kupuje w sieci, ponieważ woli obejrzeć produkt przed zakupem. Co zrobić, żeby przekonać nieprzekonanych? O tym dzisiaj.

Handel tradycyjny a handel online – główna różnica

To odcinek dla tych, którzy wciąż nie mają pewności, czy ich oferta lub pomysł na biznes sprawdzi się w formie online, a także dla tych, którzy już mają swój sklep internetowy i chcą poprawić swoje wyniki sprzedażowe.

Największą różnicą pomiędzy handlem tradycyjnym a internetowym jest… oddziaływanie na klienta. W sieci opierasz się przede wszystkim na zmyśle wzroku. Klient ma przed sobą ekran. Dlatego opis produktu i zdjęcie muszą zastąpić mu bezpośredni kontakt z produktem. To znaczy, że słowo pisane i obraz zastępują pozostałe zmysły:

  • zapach,

  • słuch,

  • dotyk.

Jakie funkcje spełnia opis produktu w e-sklepie?

Trzy – co najmniej tyle funkcji spełnia dobrze przygotowany opis produktu w sklepie internetowym:

  • Wyczerpująco informuje o produkcie. Na tyle wyczerpująco, że klient nie musi szukać informacji pod innym adresem.

  • Zachęca do zakupu. Zawiera język korzyści i przedstawia zalety produktu, czyli mówiąc inaczej – pełni funkcję reklamy.

  • Wzmacnia pozycjonowanie. Zawiera słowa kluczowe, które ułatwiają odnalezienie produktu w wynikach wyszukiwania Google (np. „jasne spodnie na lato”, „kawa ziarnista 5 kg”, „biały tablet z klawiaturą”, „lampka nocna w kształcie księżyca”).

    Zamów budowę e-sklepu

Jaki powinien być dobry opis produktu w sklepie internetowym?

Nie ma jednego genialnego szablonu załatwiającego wszystko, ale jest kilka cennych wskazówek, których warto się trzymać. Więc od czego zacząć?

  • Na początku określ grupę odbiorców. Wiadomo, że innym językiem zwracamy się do osób starszych, innym do młodzieży lub osób w średnim wieku. Zwróć uwagę na ogólny profil swojego klienta i jego zainteresowania, sposób bycia, przekonania. Inny styl i informacje przekonają informatyków (dane techniczne), inny młode matki (bezpieczeństwo), a jeszcze inne seniorów (walory zdrowotne). Bez względu na to, do kogo się zwracasz, postaw na naturalność przekazu.

  • Prezentując dany produkt, pamiętaj o używaniu języka korzyści. Co klient zyskuje, kupując od Ciebie daną rzecz lub usługę? Cecha lub parametr w opisie powinny zamieniać się w magiczny sposób w korzyść: np. karta graficzna 12GB pamięci – pozwala cieszyć się najnowszymi i najbardziej wymagającymi grami, składany wózek dla dziecka – ułatwia codzienne podróżowanie, duża zawartość witaminy C – wzmacnia odporność.

  • Przygotowując opis, warto bazować na pozytywnych emocjach i działać na wyobraźnię. Przydają się do tego przymiotniki (koc – ciepły i przyjemny w dotyku, fotel – wygodny i elegancki, dachówki – wytrzymałe, z materiałów wysokiej jakości).

  • Teraz banał, ale przeglądając oferty sklepów internetowych, często spotykam się z tym, że opis nie jest wyczerpujący, czyli nie zawiera wszystkich potrzebnych informacji. Zdarza się to w takich – zdawałoby się – łatwych do opisania produktach jak „książka”. W opisie jest autor, tytuł, ale nie wiadomo, kiedy została wydana, ile ma stron, czy jaką ma okładkę, o spisie treści nie wspomnę. Więc zaczynam szukać informacji na innych stronach i w ostateczności kupuję produkt w innej księgarni, zamiast w tej, na którą trafiłem na początku.

  • Wyczerpujące informacje są szczególnie ważne m.in. przy opisach sprzętów elektronicznych. Zazwyczaj parametrów jest sporo (rodzaj procesora, RAM, wielkość ekranu, liczba wejść USB, system operacyjny). Więc, żeby opis był łatwy w odbiorze (przejrzysty) dobrze jest umieścić parametry w tabelce lub w punktach. Wówczas klient nie będzie musiał wyłuskiwać interesujących go danych z ciągłego tekstu.

  • Przejrzystość wspomaga również stosowanie nagłówków i pogrubień. Internauci nie są najbardziej cierpliwymi ludźmi na planecie, wiem to po sobie, nasza zdolność skupienia liczy się w sekundach. Warto o tym pamiętać i wyróżniać najważniejsze informacje. Tak, żeby z łatwością można było je wyłuskać z opisu.

  • Wypada dodać jeszcze pro forma, co by nie było, że nie powiedziałem, że opis powinien być zgodny z produktem. Kombinacje w tym zakresie zazwyczaj nie służą w pozyskiwaniu nowych klientów i psują opinię o marce. Rzetelność przede wszystkim! Wiadomo, że nikt tak chętnie nie dzieli się swoimi przemyśleniami publicznie, jak niezadowolony klient.

  • Teraz wróćmy na szczyt strony z produktem. Co zawszeć w tytule opisu? To ważna część każdego tekstu. Od niego wszystko się zaczyna, dlatego w tytule powinny znaleźć się najważniejsze informacje. W zależności od produktu będzie to: marka, kluczowe parametry, ale także coś, co zachęci do kliknięcia i zakupu, czyli informacja o gratisach, które klient może otrzymać oraz informacje, że oferowana rzecz jest obecnie w promocji (np. kawa mielona – marka kawy + kubek gratis albo stół rozkładany biały – wymiary + promocja).

  • W tytule powinny znaleźć się również słowa kluczowe, czyli słowa, dzięki którym będzie można znaleźć produkt w wyszukiwarce. Aby ustalić, które słowa kluczowe są najpopularniejsze wśród internautów dla danego produktu, warto skorzystać ze specjalnych narzędzi do tego przeznaczonych, np. Senuto albo Semstorm. Wtedy dowiesz się, czy lepiej wpisać: „stolik kawowy” czy po prostu „mały stolik”, dowiesz się, która fraza jest częściej wpisywana przez internautów i która zapewni ci więcej odwiedzin.

Jakich błędów unikać przy tworzeniu opisów produktów?

  • Najczęściej firmy na początku biorą opisy od hurtowni lub producentów. To dobra metoda na początek. Jednak taki sam opis jak na stronie hurtowni czy producenta, nie jest dobrze widziany przez wyszukiwarkę Google. Algorytmy odbierają taką praktykę jako duplikowanie treści, przez co niżej oceniają sklep, przez co wyświetla się niżej w wynikach wyszukiwania. Dlatego w miarę rozwoju warto tworzyć unikalne, autorskie opisy i systematycznie publikować je na stronie. Niektóre platformy zajmujące się sklepami internetowymi, np. Premium eShop, mają w swojej podstawowej ofercie nieograniczoną liczbę zmian w tym zakresie. Więc bez presji, przez cały okres abonamentu, możesz dodawać i edytować treści oraz grafik, a także zmieniać kategorie i atrybuty produktów. Pozwala to regularnie rozwijać internetową działalność i umacniać pozycję w wynikach wyszukiwania, a co za tym idzie – docierać do nowych klientów.

  • Co poza duplikacją treści może nie sprzyjać popularności Twojej oferty? Spotykam to bardzo często, przyglądając strony sklepów. Są to błędy językowe. Wiadomo, przekaz jest ważny, ale brak przecinków, usterki stylistyczne, czy brak spacji w odpowiednich miejscach rzucają się w oczy, rażą i to nie tylko purystów językowych. Więc lepiej dokładnie prześwietlić pod tym kątem swoje opisy, bo błędy potrafią popsuć najfajniejszy przekaz.

  • Wrócę jeszcze na chwilę do słów kluczowych. Czy skoro są korzystne, można używać ich bez ograniczeń? Niekoniecznie. W opisach i tytułach trzeba utrzymać balans, czyli starać się zawrzeć dużo słów kluczowych, ale zachowując jednocześnie naturalność, bo… nie brzmi to najlepiej. Nie idź tą drogą, to nie działa. W trudnych przypadkach warto skorzystać z synonimów i wyrazów bliskoznacznych.

e-commerce_v1

Karta produktu – co powinna zawierać?

Zanim powiem co nieco o zdjęciach produktów, wypada, żebym wspomniał o innych elementach, które składają się na całość, czyli tzw. kartę produktu. Co powinno się znaleźć w karcie produktu Twojego sklepu internetowego?

  • informacje o cenie i zniżkach (każdy klient jest zawsze tym żywo zainteresowany),

  • wezwanie do działania, np. przycisk „kup teraz”, czy bardziej wymyślne „dokonaj zakupu”,

  • formularz kontaktowy, który pozwoli klientowi zadać pytanie bez szukania kontaktu w innych miejscach strony,

  • recenzje i opinie Twoich klientów na temat danego produktu,

  • informacje o przesyłce, jakie są opcje (paczkomat, tradycyjna poczta, odbiór w punkcie partnerskim) i ile to kosztuje,

  • informacje o dostępności,

  • prezentacja innych podobnych produktów, z nagłówkiem „klienci kupili także:”,

  • poza tym linkowanie wewnętrzne do kategorii i podkategorii związanych z wyświetlanym produktem – opisy kategorii to materiał na jakiś kolejny odcinek e-fektywnej FIRMY.

Żeby zobaczyć, jak wygląda w praktyce karta produktu, wejdź na demo.premiumeshop.pl. Jeśli zjedziesz lekko w dół, zobaczysz odsyłacze do stron internetowych z wielu branż: od odzieży po opał.

Zwróć uwagę, jak są prezentowane produkty, a także na dodatkowe funkcje, o których nie mówiłem i które nie zawsze są dostępne w sklepach internetowych. Co to za funkcję? Jeśli najedziesz na zdjęcie produktu na stronie głównej, pojawią się 3 możliwości:

  • Możliwość szybkiego podglądu towaru – produkt otwiera się w małym okienku na tej samej stronie, więc klient nie musi czekać na załadowanie się nowej karty, znacznie usprawnia to zakupy,

  • Dodanie produktu do listy ulubionych (często oznaczane serduszkiem) – klient będzie mógł na spokojnie wrócić do listy produktów, które go zainteresowały, które oznaczył sobie wcześniej,

  • Dodaj do porównywarki cenowej – tu klient tworzy sobie własną listę produktów i w jednym miejscu może porównać ich ceny.

Jak powinny wyglądać zdjęcia produktów w sklepie online?

Opis jest ważny, ale to nie on rzuca się pierwszy w oczy. Pierwszym elementem, z którym spotyka się Twój klient, jest zdjęcie produktu. Ponad połowa kupujących uważa, że zdjęcia są ważniejsze od innych elementów w karcie produktu. W wielu przypadkach sama grafika przekazuje całą masę informacji, co więcej – działa na wyobraźnię klienta. Jak będzie wyglądała ta lampka na moim nocnym stoliku? Albo: czy te buty będą pasować do moich spodni? Jak długa w rzeczywistości jest ta sukienka?

Jakie powinny być zdjęcia w sklepie internetowym? Przede wszystkim pomocne i dobrej jakości. Najlepiej, kiedy jest ich kilka i ukazują nasz produkt z różnych ujęć i stron. Dobrze dodać 3 lub 4 obrazy. Jeśli dalsze zdjęcia nie zawierają dodatkowych informacji, możesz na tym poprzestać. To, ile ich dodać, zależy od produktu. Grafiki mają odzwierciedlać rzeczywisty kolor i kształt oraz inne istotne szczegóły. Ma to szczególne znaczenie w przypadku rzeczy, których wygląd jest ważny, czyli zdecydowanie znacznej większości. Choć wiadomo, że wygląd butów jest ważniejszy niż wygląd spreju na komary.

Ubrania i biżuteria, czy inne elementy garderoby, dobrze wyglądają na modelkach i modelach. Nic tak nie psuje wrażenia, jak zdjęcie sukienki rzuconej na łóżko. Moja znajoma, która zajmuje się sprzedażą odzieży damskiej, jest jednocześnie szefową firmy i modelką – prezentuje na sobie towar, który sprzedaje w sklepie internetowym.

W przypadku niektórych produktów RTV i AGD warto zastanowić się nad materiałem wideo (np. jak działa blender czy – jak działa sokowirówka, jakie ma funkcje). Ruchu nie da się uchwycić na zdjęciach, a przypadku tego typu elektroniki może być to ważne dla klienta.

Artykuły, czyli czym wzbogacić opis produktu

Jeśli tworzysz bloga lub masz stronę internetową z artykułami na temat swojej branży i napisałeś o jakimś produkcie, możesz dodać link artykułu do jego opisu. W recenzji zmieścisz znacznie więcej informacji i przemyśleń na temat produktu niż w opisie, który raczej nie przekracza 1000 znaków ze spacjami, tj. jakieś niecałe pół strony w Wordzie. Tego typu działa nazywane są content marketingiem – o którym na pewno będę jeszcze mówił w którymś z kolejnych odcinków.

Skąd brać dobrej jakości zdjęcia do sklepu internetowego?

Zdecydowana większość dystrybutorów i hurtowni udostępnia zdjęcia produktów w swoim pliku produktowym. Pomocna w poszukiwaniach może być również strona producenta danego produktu. Staraj się unikać zdjęć pobranych z innych sklepów lub przypadkowych miejsc w sieci, ponieważ mogą być objęte prawem autorskim. Ewentualnie, gdy już takie znajdziesz, zapytaj, czy możesz z nich skorzystać, pisząc wiadomość do właściciela.

Choć osobiście zachęcam do robieniem zdjęć samodzielnie, bo – podobnie jak w przypadku opisów – wyszukiwarka Google docenia unikalne treści. Więc warto popróbować samemu, szczególnie teraz, gdy każdy z nas ma w smartfonie wystarczająco dobry aparat, aby robić przyzwoitej jakości zdjęcia i filmy.

Gdzie szukać wsparcia przy tworzeniu opisów produktów?

Jeśli wciąż zastawiasz się, jak powinna wyglądać prezentacja produktów w Twoim sklepie albo szukasz platformy e-commerce, która oferuje pomoc w prowadzeniu sklepu. Zastanów się nad współpracą z firmą, która chętnie dzieli się swoim doświadczeniem. W Premium eShop, poza budową sklepu, możesz liczyć na doradcę, który podpowie, jakie produkty warto umieścić na stronie głównej, jak promować sklep i produkty, aby zwiększyć sprzedaż i ilość zamówień. Po uruchomieniu sklepu internetowego w Premium eShop nie zostajesz sam ze swoim biznesem. To przydatna informacja dla początkujących przedsiębiorców, którzy dopiero poznają internetową rzeczywistość i nie czują się w niej jak ryba w wodzie.

A jeśli chcesz zdobywać wiedzę, żeby samodzielnie rozwijać swój sklep. Premium eShop oferuje szkolenia, podczas których dowiesz się m.in. jak dodawać i edytować produkty i kategorie, jak zarządzać cenami oraz jak obsługiwać zamówienia. W trakcie szkolenia możesz zadawać frapujące cię pytania dotyczące prowadzenia sklepu internetowego. A po szkoleniu w każdej chwili możesz skontaktować się ze swoim dedykowanym opiekunem, który pomoże Ci w obsłudze.

Zapisz się na newsletter. Dostaniesz e-book w prezencie >>>

Jak prezentować produkty w sklepie internetowym? Podsumowanie

Nie ma idealnego, uniwersalnego sposobu na tworzenie opisów, ale możesz stosować się do kilku zasad, o których mówiłem dzisiaj, a jeśli masz już przygotowane teksty do swoich produktów, to warto przejrzeć je pod kątem wspomnianych wytycznych.

Spróbuj poczuć, jak klient, pomyśl, jak zareaguje na opis i zdjęcie Twojego produktu. Sposób, w jaki przedstawiasz informacje, powinien odpowiadać sposobowi czytania informacji przez klienta. Nie ma jednej metody na dobry opis, ale warto poświęcić trochę czasu, aby był on jak najlepszy. To zawsze się opłaca i procentuje.

Jestem pewien, że przykładając odpowiednią wagę do prezentacji produktów w swoim sklepie internetowym, zachęcisz nawet tych, którzy wciąż nie mogą przekonać się do zakupów przez Internet. Powodzenia!