20 maja po prawie 10 latach istnienia popularnego GWT, Google ogłosiło zmianę nazwy na Google Search Console. W ubiegłym rok Googleboty gromadziły i analizowały informację o webmasterach w GWT aby lepiej zrozumieć ich potrzeby i dopasować swój produkt. Głównym celem zmiany jest zachęcenie większej ilości użytkowników do korzystania z narzędzia, ponieważ GWT służy nie tylko webmasterom, ale również hobbistom, właścicielom małych firm, ekspertom SEO, marketingowcom oraz twórcom aplikacji. Jak możecie się domyślać przez rozpowszechnienie wśród użytkowników i oswojenie ich z nową konsolą, Google ponownie przyczyni się do poprawienia jakości internetu.
ps. Już kilka dni po zmianie nazwy w Google Serach Console pojawiła się nowa funkcja, która umożliwia śledzenie aplikacji mobilnych. Dzięki niej można sprawdzić w jaki sposób Google widzi i rozumie treści w aplikacji oraz sprawdzić gdzie indeksowane treści znajdują się w wynikach wyszukiwania. Szczegółowe informacje dotyczące połączenia aplikacji z Google Search Console znajdziecie na blogu – http://googlewebmastercentral.blogspot.com/2015/05/rolling-out-red-carpet-for-app-owners.html
zobaczymy w jakim stopniu zachęci to ludzi to korzystania z “search console” :)
Rozumiem ideę stojącą za zmianą, jednak spudłowali z wyborem odpowiedniej nazwy. Słowo “Search Console” kojarzy się z zupełnie czymś innym niż GWT – bardziej jak jakaś wyszukiwarka.
Już widzę jak te ciągłe zmiany ugruntowanych na rynku narzędzi (np. narzędzie propozycji słów kluczowych AdWords) zachęcą ludzi “do korzystania z Search Console
Jedna zmiana na minus, chyba że coś przeoczyłem, wcześniem mieliśmy możliwość podglądu danych z 3 ostatnich miesięcy w zakładce “ruch związany z wyszukiwaniem”.
Wybór nazwy swoją drogą (mogłaby być bardziej trafna – fakt :)) ale myślę, że już po takim czasie można przypisać sporo plusów od użytkowników, a nawet same plusy. Czy spotkaliście się z wadami, które mocno “przykuły” Waszą uwagę?
Nie wiem czy nazwa jest tu akurat ważna :)