Rok 2020 był zaskakujący. Był to czas, w którym firmy musiały zmierzyć się z różnego rodzaju wyzwaniami. Wiele biznesów wyciągnęło jednak ciekawe wnioski. Również SEO nie pozostało bez zmian. Google wprowadził kilka aktualizacji, ulepszył swoje narzędzia, a także ogłosił nowe zapowiedzi. W artykule przedstawiamy, co ciekawego działo się w SEO w 2020 roku.
3 aktualizacje algorytmu Google – content dobrej jakości i szerokie spojrzenie na SEO
Początek roku oraz maj 2020 to kolejne aktualizacje algorytmu. Zmiany powoli stały się czymś oczywistym, dlatego większych zaskoczeń nie było. Jeśli chodzi o aktualizację ze stycznia, wprowadzone zmiany nie były tak drastyczne, jak to miało miejsce kilka lat wcześniej. Według analizy Senuto styczniowa aktualizacja to kolejny „medic update” dotyczący stron z kategorii YMYL (your money your life). Serwisy, które zyskały to przede wszystkim serwisy medyczne, apteki internetowe czy fora medyczne[1].
W kwestii aktualizacji z maja 2020 roku specjaliści SEO na podstawie analiza doszli do takich wniosków:
- użytkownik dostaje coraz bardziej trafne wyniki, ponieważ wyszukiwarka zaczyna lepiej rozumieć jego intencje,
- artykuły, który zyskały w rankingach, to te wysokiej jakości, czyli zawierające ekspercką wiedzę popartą źródłami,
- okazało się, że sporo mniejszych witryn internetowych, które nie były postrzegane jako „autorytety” w swoich branżach, odnotowało poprawę,
- w rankingach spadły strony zawierające nienaturalny linki, co świadczy o tym, że roboty coraz lepiej rozumieją profil linkowy i cenią zaufane źródła.
Wciąż aktualne pozostają więc wytyczne dotyczące podstawowych aktualizacji Google, w których poruszane są kwestie takie jak E-A-T (Expertise, Authoritativeness and Trustworthiness). Według nich należy zwrócić uwagę przede wszystkim na content – powinien być merytoryczny, oparty na rzetelnych źródłach i badaniach, wyczerpujący dany temat oraz wzbudzający zaufanie.
O ostatniej aktualizacji, czyli grudniowej, wciąż nie wiemy jeszcze zbyt wiele, ale według ekspertów wydaje się być bardziej szeroką aktualizacją niż ta wdrożona w maju. Czas wprowadzenia zmian tuż przed świętami może być dość kontrowersyjny, w szczególności w przypadków biznesów, dla których cały 2020 rok był niepewny i zaskakujący.
Fakt, że aktualizacja z grudnia była większa niż majowa, potwierdzają analizy RankRanger wskazujące na największe różnice w TOP 3 wyników.
Źródło: Search Engine Land
W przypadku dwudziestu pierwszych pozycji w Google wahania wzrosły ponad dwukrotnie w porównaniu z majową aktualizacją.
Źródło: Search Engine Land
Według SEMRush zmiany w wyszukiwaniu były najbardziej odczuwalne w dziedzinie zdrowia, nieruchomości, podróży, finansów i prawa, a w wyszukiwarkach mobilnych były to tematy zdrowia, prawa i administracji, pracy i edukacji, zwierząt domowych i nieruchomości. Z kolei dane firmy Sistrix pokazały, że znaczne straty odnotowały słowniki i encyklopedie[2].
Jakie kroki należy podjąć w obliczu tej aktualizacji? Nie ma jasnych wskazówek, specjaliści są jednak zgodni – nie wystarczą pojedyncze działania, konieczne jest szersze spojrzenie na całą witrynę internetową. Oznacza to, że musisz zadbać nie tylko o wysokiej jakości content (o czym było wspomniane na początku), ale także techniczne aspekty, tak by strona była czytelna i przyjazna dla użytkownika, oraz zwrócić uwagę na profil linkowy.
Podsumowując – dbaj o dobre SEO cały czas, nie tylko w czasie kryzysu.
Wykonaj darmowy audyt strony i popraw jej widoczność w wyszukiwarce. Wykonaj teraz>>
Zmiany w narzędziach Google – dostęp do ulepszonych statystyk
W 2020 roku otrzymaliśmy dostęp do nowej wersji Google Analytics 4. Dzięki ulepszonej usłudze można w jednym miejscu m.in. analizować dane z różnych źródeł – zarówno strony WWW, jaki i aplikacji, a także prognozować trendy związane z zachowaniem użytkowników. Zmienił się również podział raportów na tak zwane cykle życia: Pozyskiwanie, Zaangażowanie, Generowanie przychodu i Utrzymanie.
W listopadzie 2020 roku Google wprowadziło do Google Search Console ciekawe raporty. Jednym z nich jest odświeżony raport dotyczący statystyk indeksowania. Czytelny interfejs pozwala z łatwością sprawdzić, jak indeksuje się nasza strona internetowa. Ponadto odkryjemy tu jeszcze więcej szczegółów np. informacje o liczbie zapytań robota do serwera. Z kolei raport o stanie hosta pozwala wykryć problemy w indeksacji.
Ponadto zmiany zaszły również w innym narzędziu Google, a dokładniej kampaniach Google Ads i zasadach kierowania reklam do użytkowników. Zaktualizowane zostały zasady związane z nieodpowiednimi treściami. Niedopuszczalne jest wykorzystywanie niekorzystnej sytuacji globalnej do własnych celów.
Zmiany w prezentacji treści – obecność w Direct Answer
W 2020 roku Google znacznie ulepszyło wyodrębnianie treści, jeśli chodzi o wybrane fragmenty. To dopiero początek zmian, bo w przyszłości czekają kolejne zaskakujące nowości – Google może zacząć łączyć wiele fragmentów z różnych artykułów w pojedyncze odpowiedzi. A to za sprawą linków kontekstowych w Featured Snippets. Jeśli strona znajdzie się w Direct Answer, w treści może pojawić się link do zupełnie innej strony, czyli naszej konkurencji. Oznacza to, że obecność na tak zwanej pozycji zero staje pod znakiem zapytania pod względem opłacalności.
Nowe zapowiedzi – Core Web Vitals i mobile-first indexing
Jedną z ważnych zapowiedzi 2020 roku jest ta dotycząca nowego sposobu oceniania jakości strony. Google ogłosił, że pracuje nad nowym algorytmem, który bada wrażenia użytkowników. Obecnie potwierdził, że od maja 2021 tzw. Core Web Vitals stanie się oficjalnym czynnikiem rankingowym. Więcej o nowym algorytmie przeczytasz w naszym artykule.
W 2020 roku Google ogłasza również, że data wprowadzenia mobile-first indexing zostaje przełożona z września 2020 roku na marzec 2021 roku[3]. Mimo komunikatu specjaliści sugerują, że jeżeli strona wciąż nie jest dostosowana do urządzeń mobilnych, to działania trzeba podjąć natychmiastowo.
Zbudujemy Ci stronę, która sprzedaje. Sprawdź jak>>
Skupienie na SEO lokalnym – promocja małych i średnich firm
Rok 2020 był rokiem pełnym wyzwań, w którym promowanie lokalnych usług stało się ważnym zagadnieniem dla Google. Wprowadzenie zmian i udogodnień w panelu Google Moja Firma pozwoliło na łatwiejszą promocję biznesów. Małe i średnie firmy zaczęły inwestowały w SEO lokalne.
Właściciele firm zaczęli interesować się informacjami zmieszczonymi na swój temat w sieci i dostrzegli, jak ważne jest posiadanie aktualnego profilu Google Moja Firma oraz dbanie, by dane o firmie w Internecie były spójne. W 2021 roku mniejsze biznesy powinny trzymać się obranej strategii.
Ponadto rok 2020 pokazał, że SEO staje się coraz bliższe biznesowi – by wdrożyć odpowiednie działania optymalizacyjne, niezbędne jest zrozumienie potrzeb klienta oraz wspólne opracowanie planu. Poza samymi działaniami, warto edukować klientów, dlatego w tym roku wiele firm zainwestowało w tworzenie wysokiej jakości contentu – artykułów eksperckich, podcastów czy szkoleń w formie video.
Wyprzedź konkurencję dzięki wizytówce w Google Moja Firma. Sprawdź jak>>
Kilka rad na zakończenie i wejście w nowy 2021 rok
- obserwuj zmiany, testuj nowe rozwiązania, planuj, ale jednocześnie nie zaniedbuj tego, co działa dobrze teraz,
- dbaj o SEO nie tylko od święta (czyli przy okazji aktualizacji czy kryzysów), ale na co dzień,
- twórz content wysokiej jakości i aktualizuj treści,
- nie skupiaj się na detalach, ale patrz na całą witrynę internetową – regularnie wykonuj audyt SEO,
- zainteresuj się, takimi zagadnieniami jak Core Web Vitals czy Mobile-first indexing,
- nie zrażaj się porażkami (nawet Google popełnia błędy, a w 2020 roku było ich całkiem sporo), tylko wyciągaj wnioski,
- jeśli prowadzisz lokalny biznes, koniecznie zainwestuj w SEO lokalne,
- edukuj swoich klientów – dziel się wiedzą poprzez tworzenie i dystrybucję treści wysokiej jakości.
Źródła:
[1] https://www.senuto.com/pl/blog/aktualizacja-algorytmu-google-z-12-01-2020/
[2] https://searchengineland.com/googles-december-2020-core-update-was-big-even-bigger-than-may-2020-says-data-providers-344429
[3] https://developers.google.com/search/blog/2020/07/prepare-for-mobile-first-indexing-with
Nie jest tajemnicą, że “content is king”. IMO wraz z kolejnymi aktualizacjami algorytmu widać, że Google docenia autorskie, naturalne, rzetelnie opracowane treści, poprawnie opisane grafiki oraz różne elementy uatrakcyjniające content na danej podstronie.
W każdym kolejnym update widać walkę o odejście od wpływu linkowania na pozycję witryn. W zależności od branży jest to mniej lub więcej widoczne.