JDG czy spółka? Ile NAPRAWDĘ kosztuje otwarcie firmy?

JDG czy spółka? Ile NAPRAWDĘ kosztuje otwarcie firmy?

Cześć ja nazywam się Szymon Ostrowski, znacie mnie z kanału Biznes na Ostro W cyklu Efektywna firma w necie będziemy rozmawiali o tym, jak prowadzić tradycyjny biznes przenosząc go do sieci albo wspomagając się różnymi działaniami Internetowymi. Tym razem goszczę w swoim studiu Samira Kayyali, doradcę podatkowego. Dzień dobry.

Dlaczego JDG to najczęściej wybierana forma?

SK: Witam serdecznie dziękuję za zaproszenie, witam serdecznie wszystkich.

SO: A będziemy rozmawiali o kwestiach podatkowych, o kwestiach związanych z formalnościami odnośnie biznesu no bo możemy sprzedawać bardzo dużo w naszej firmie możemy śrubować nasze marże, ale jednym ze sposobów efektywnego prowadzenia firmy jest Bardzo dobre ułożenie tej swojej struktury firmowej tak, by ona i podatkowo i składkowo jeżeli chodzi o składki ZUS, się nam tutaj spinała.

I tą najpopularniejszą formą jest jednoosobowa działalność gospodarcza, o której myślimy najczęściej w przypadku rozpoczynania w ogóle biznesu rozpoczynania swojej przygody z biznesem Czym jest JDG i dla kogo będzie to najlepsze rozwiązanie?

SK: Tak, jednoosobowa działalność gospodarcza w skrócie tak zwane właśnie JDG, jest to forma najprostsza i najczęściej wybierana przez początkujących przedsiębiorców.

Wynika to z kilku bardzo prostych faktów Pierwszy jest taki, że samo otworzenie tego właśnie tak zwanego JDG To jest obecnie dosłownie kilka minut siedząc przy komputerze pijąc kawkę, trwa to w zasadzie od ręki. Jeżeli chodzi o koszty związane z otworzeniem JDG, są one obecnie zerowe, w sensie po stronie urzędowej żadnych kosztów nie ma, a samo uruchomienie JDG odbywa się jakby wyłącznie w takim aspekcie, że przedsiębiorca wymyśla sobie jakieś tam kody PKD, czym chce się zajmować, jakąś nazwę firmy sobie wymyśla, żeby taka była ładna, nośna, podaje adres bardzo często przy JDG jest to wprost adres zamieszkania co też potania mówiąc kolokwialnie nam koszty otworzenia tej firmy i zaczynamy działać w formie JDG.

Tutaj jest to dlaczego forma tak często wybierana. Dlatego, że ona jest ciągle relatywnie najtańsza. O tym pewnie za chwilę będziemy mówili o tych wszystkich takich mitach w pewnym sensie że spółki, że tam nie ma ZUS-u, że są oszczędności. Za chwilkę o tym więcej. Natomiast tutaj generalnie mamy pewne też jakby ulgi.

Czyli po pierwsze, jeżeli Nie prowadziliśmy działalności gospodarczej W ciągu ostatnich 60 miesięcy to, jeżeli chodzi o składki społeczne czyli tak zwane emerytalne, praktycznie przez 2,5 roku mamy bardzo duże ulgi Jeżeli mielibyśmy przejść na realne kwoty, żeby nasi słuchacze mogli sobie coś w głowie wstępnie liczyć, to przez pierwsze pół roku tej składki społecznej w zasadzie w ogóle nie ma.

To jest taka ulga, przez kolejne 24 miesiące czyli 2 lata, ona jest niewielka wynosi około 400 zł miesięcznie. Po 2,5 roku, czyli w momencie gdy już stwierdzamy, czy nadajemy się do prowadzenia biznesu czy w ogóle mamy ten ryk przedsiębiorcy, no składka już jest troszeczkę wyższa, wynosi około 1500 zł miesięcznie, więc już jest być może odczuwalna, ale ten pas startowy te 2,5 roku jednak mamy.

Jeżeli zaś chodzi o składkę zdrowotną bo trzeba powiedzieć, że ZUS możemy podzielić na składkę właśnie emerytalną tą społeczną i zdrowotną Niektórzy to tak wrzucają razem do jednego worka ale to trzeba jednak rozdzielać. Przy składce zdrowotnej tych preferencji nie ma. Ona od samego początku niestety naliczana będzie, natomiast jej wysokość będzie zależna od formy opodatkowania jaką przedsiębiorca wybierze.

Formy opodatkowania przy JDG: skala podatkowa, liniowy, ryczałt

A mamy w takim dosyć dużym skrócie mówiąc trzy takie podstawowe formy. Czyli skala podatkowa, podatek liniowy i reach out. Dlatego właśnie to JDG jest najczęściej wybieraną formą dla nowych przedsiębiorstw.

SO: No właśnie, czyli mówiąc najprościej skala podatkowa to jest to, co my znamy jako osoby, które na przykład nie prowadzą firmy, to w ten sposób się rozliczamy pracując chociażby u kogoś na etacie, to jesteśmy rozliczani według skali podatkowej i to większość z nas zna.

I rozumiem że my oczywiście taką formę rozliczeń możemy wybrać sobie przy JDG.

SK: Możemy wybrać przy JDG, tak jak mówimy znamy tą formę, bo najczęściej każdy gdzieś tam przez chwilę na etacie pracował czy na jakieś umowie zlecenie. Forma ta charakteryzuje się kilkoma takimi aspektami, czyli z jednej ja to powiem bardzo krótko oczywiście i ogólnie ale z jednej strony mamy kwotę wolną od podatku do 30 tysięcy złotych rocznie Mówiąc wprost jeżeli zarobimy przychód minus koszt czyli dochodu, nie więcej niż 30 tysięcy złotych rocznie w ogóle podatku nie zapłacimy, jeżeli zarobimy więcej ale nie przekroczymy 120 tysięcy złotych rocznie, zapłacimy podatek raptem 12%, czyli nie jest to jakiś duży podatek no osoby, którym lepiej będzie szło, przekroczą te mityczne 120 tysięcy złotych rocznie dochodu, Czyli przychodu minus koszty podkreślam to jeszcze raz, no już od nadwyżki zapłacą 32%.

Tym to się charakteryzuje. Tutaj nie chcę też o tym mówić bo to być może nie wszystkich interesuje. Danina Solidarnościowa, jak coś jest naprawdę niezłym przedsiębiorcą. I zarobi ponad milion rocznie to jeszcze tam 4% rząd będzie chciał od niego tej nadwyżki wziąć. Natomiast skala jest atrakcyjna dla kogoś kto na przykład ma małżonka i chce się rozliczyć wspólnie z małżonkiem, bo zwracam uwagę, że przy skali jest to możliwe.

Dla osób, które mają dzieci, chcą korzystać z różnego rodzaju ulg prorodzinnych, dziecięcych ta skala jest jak najbardziej możliwa. Minusem oczywiście skali jest to, warto to powiedzieć, że składka zdrowotna jest bardzo wysoka, bo wynosi aż 9% dochodu. Co więcej, nie ma kwoty wolnej więc od pierwszej zasadzie złotówki musimy tą składkę płacić.

SO: No właśnie, ale prowadząc firmę możemy sobie dodatkowo jakby oprócz tej skali podatkowej, wybrać czy to ryczałt, czy formę podatku liniowego Ryczałt kojarzy nam się przede wszystkim z taką formą podatkową, do której przyzwyczaili nas np. informatycy czy programiści, w dużej mierze oni się rozliczają albo np.

Jacyś specjaliści, chociażby lekarze też słyszałem, że wybierają ryczałty. Bo tutaj nie musimy się skupiać tak bardzo na konieczności odliczania tych kosztów, bo i tak nasz przychód, w bardzo dużym uproszczeniu też, traktujemy jako dochód i od tego odprowadzamy sobie podatek.

SK: Dokładnie. Przy ryczałcie nie ma czegoś takiego jak koszty podatkowe, więc najczęściej, tak jak mówimy, ryczałt wybierają osoby albo, które pracują, jak to się mówi, z domu, po prostu na laptopie tworzą jakieś Właśnie programy jakieś aplikacje, jakieś kreacje facebookowe, działają w branży marketingu czy jakiegoś dziennikarstwa bardzo często oni są na ryczałcie.

Ewentualnie są to osoby, które mówiąc kolokwialnie troszeczkę uciekły z etatu na tak zwane B2B i ciągle ten ich były powiedzmy pracodawca zapewnia im te narzędzia pracy, samochód komputer, nawet czasami gdzieś tam biurko i kawkę i oni de facto żadnych kosztów nie ponoszą. Więc ryczałt wtedy jest Dla nich często atrakcyjny.

Oczywiście to, ile tego ryczałtu zapłacimy zależy od tego, co robimy, bo stawki są bardzo zróżnicowane i wynoszą tak naprawdę od 3 do nawet 17%, więc tutaj ten rozrzut jest bardzo, bardzo duży. Trzeba zawsze sprawdzić jaka stawka jest właściwa dla naszej usługi. No i warto wiedzieć, że przy ryczałcie wspólne rozliczenie z małżonkiem niestety odpada Natomiast składka zdrowotna jest tutaj dosyć łagodna Bardzo krótko to powiem.

Jeżeli nasze przychody zmieszczą się w przedziale 60 do 300 tysięcy złotych rocznie, wynosi ona około zaokrąglam, 700 złotych miesięcznie Czyli często nie jest to tragedia mówiąc kolokwialnie, a jeżeli nam dobrze idzie i nasze przychody przekraczają 300 tysięcy złotych rocznie, to składka wynosi około 1200-1300 złotych miesięcznie. Już nie idzie do góry wraz ze wzrostem naszych przychodów.

SO: A jeżeli chodzi o podatek liniowy, to można też w dużym uproszczeniu powiedzieć, że to jest raczej rozwiązanie dla tych, którzy będą mieli wysokie dochody, czy ich biznes jest na tyle rentowny że te dochody będą... Wyższe niż przeciętne, tak? Czy to za zbyt duże uproszczenie?

SK: Każde uproszczenie jest jakimś tam delikatnym zniekształceniem Podatek liniowy najczęściej wybierają osoby, które jednak mają koszty i dlatego ten ryczałt jest dla nich nieatrakcyjny. Na przykład jakąś fabrykę prowadzą czy handel więc tutaj ten ryczałt nie zawsze im pasuje. Pamiętajmy że przy liniowym nie rozliczymy się wspólnie z małżonkiem, więc tutaj trzeba o tym pamiętać.

Natomiast nagrodą liniowego jest z jednej strony ta liniowość 19% wynosi podatek Nie ma tej kwoty wolnej nie ma tego 12%, ale nie ma też 32% wtedy. Oczywiście danina solidarnościowa ponad milion też jest. Natomiast składka zdrowotna jest troszeczkę łagodniejsza niż przy skali, bo wynosi 4,9% dochodu Więc ten liniowy cały czas dobrze działa tutaj.

Koszty prowadzenia firmy: JDG i spółka

SO: Zakładając sytuację że dopiero chcemy wystartować w biznesie to ile będzie nas kosztowało prowadzenie tego biznesu? Oczywiście abstrahuję tutaj od kosztów biura, księgowego itd., itd. Tych samych kosztów formalnych które będziemy musieli ponieść. No bo jak rozmawiasz się z kimś o firmie, to od razu do głowy przychodzi nam ten ZUS.

No ale jak wiadomo to dla tych osób, które nigdy wcześniej nie prowadziły firmy Mamy tą ulgę, która pozwala nam przez kilka miesięcy tego ZUS-u nie płacić ale czy to będzie tylko to zwolnienie i czy to będzie faktycznie tak, że nie będziemy musieli tak naprawdę nic płacić na początku?

SK: No nie, z tym nic to jest nie do końca prawda, w sensie powiedzmy to bardzo prosto.

Otworzenie firmy faktycznie jest to zero. Oczywiście pomijam sytuację, gdzie musimy zapłacić komuś za wsparcie w tym procesie, bo to jest bardzo proste moim zdaniem do zrobienia. Jeżeli chodzi o składki społeczne czyli emerytalne, to faktycznie przez pół roku mogą być one zupełnie zerowe, to potwierdzam.

Natomiast składka zdrowotna od początku jest naliczana. Ona w tym najmniejszym wariancie, w takim jak naprawdę jeszcze nic nie zarobiliśmy i dopiero sobie to wszystko rozkręcamy, to wynosi w tej chwili niecałe 400 zł, ponad 300 zł miesięcznie. No i od niej nie uciekniemy tak naprawdę. To są te koszty które musimy ponieść.

Tylko takie kwestie jak koszty księgowe czy prawnika, no to zależy czy chcemy je ponosić czy nie, czy sobie sami będziemy radzili czy nie Nie są one obowiązkowe. Natomiast no te 300 zł z hakiem miesięcznie To jest ten must have, coś, co musimy zapłacić żeby w ogóle funkcjonować, żeby zaraz już się nie upomniał o pieniądze.

SO: Wybraliśmy sobie jakiś sposób opodatkowania, formę prowadzenia firmy. Mamy połowę roku i nagle stwierdzamy, że kurczę no jakoś tak ta forma nie jest zbyt optymalna. Czy my możemy w ciągu roku podatkowego zmienić formę rozliczeń?

SK: Była w roku 22, jak wchodził Polski Ład wprost w przepisach taka furtka dla osób, które powiedzmy podjęły złą decyzję w wyniku bardzo dużego bałaganu legislacyjnego już nie wracajmy do tego, taka opcja faktycznie była.

Teraz generalnie takiej opcji jakby z przepisów nie ma, nie mogę w trakcie roku tej formy opodatkowania zmienić. Niektórzy robią taką sztuczkę, powiem o niej ale zwracam uwagę na to, że jest w pewnym sensie ryzykowna Czyli mają działalność na przykład wykonują usługi, nie wiem, reklamowe. Nie idą im te usługi zbyt dobrze, więc zamykają tą działalność, twierdząc że już nie chcą się zajmować marketingiem.

I po dwóch trzech czterech tygodniach ponownie otwierają działalność w CIDG, wykonując zupełnie nowe usługi, na przykład nie wiem, przebranżowili się na fryzjera Wtedy zgadzam się, potwierdzam że organy podatkowe traktują to jako nową otwartą firmę i ponownie zezwalają na wybór formy opodatkowania, ale jeżeli zrobimy fikcję czyli zamkniemy te usługi marketingowe na dwa tygodnie i po dwóch tygodniach je ponownie otworzymy, De facto obsługując dotychczasowych klientów, no to powiem szczerze organ potraktuje to jako fikcję i zmiana w formie opracowania po prostu nie będzie skuteczna, a najczęściej po pięciu latach organ nam o tym powie, że to nie było skuteczne i prosimy dopłacić podatek z odsetkami, znamy takie przypadki.

SO: Czyli raczej jeżeli chcemy zmieniać, to musimy się przygotowywać do tego, Przed końcem roku podatkowego, tak żeby z początkiem kolejnego roku podatkowego taką zmianę zgłosić.

SK: To jest takie rozwiązanie najbardziej bezpieczne Oczywiście są te sztuczki o których powiedziałem. Można stosować pewne mechanizmy że mam JDG.

I na przykład sobie spółkę cywilną otworzę gdzieś z żoną czy z kimś z rodziny i na tą spółkę będę mógł nową formę wybrać, takie sztuczki się robi, one są jak najbardziej dozwolone. Natomiast to też wymaga trochę zaangażowania czasu, wiedzy energii, to też nie jest takie proste ale jest to możliwe.

SO: Kiedy przegląda się fora dla przedsiębiorców dla osób prowadzących małe firmy, to jedno z najczęściej pojawiających się pytań jest to, Jak nie płacić ZUS-u albo jak ograniczyć koszty ZUS-u mówię już tutaj o tych pełnych składkach, kiedy nie mamy preferencji związanej z tym, że dopiero zaczęliśmy prowadzić firmę Czy są jakieś legalne sposoby na to, żeby takiego ZUS-u nie płacić?

SK: Tutaj trzeba powiedzieć sobie, że internet działa tak, że jest bardzo dużo mitów i wszystko jest takie ładne kolorowe, piękne jak się w to zagłębimy to tak nie do końca to działa. Oczywiście omijam sytuację, kiedy faktycznie zamieszkujemy poza Polską bo jeżeli ktoś faktycznie przebywa na przykład programista, faktycznie przebywa poza Polską, ma tam ośrodek interesów życiowych, tam mieszka i faktycznie widzą że tam mieszka, nie jest jakieś fikcyjne wynajęte mieszkanie tylko realnie tam mieszka, no to on faktycznie pod polski ZUS nie będzie podlegał i to jest rozwiązanie legalne Ale nie dla każdego atrakcyjne, zwłaszcza jak ktoś ma na przykład dzieci w szkole w Polsce i nie bardzo sobie wyobraża wyprowadzkę, więc to tak mówiąc pół żartem. Natomiast spółki faktycznie pozwalają unikać w pewnym sensie ZUS-u.

SO: No bo mówi się tak, mówi się to załóż spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, takie jedno z najpopularniejszych haseł i czy to jest mit, czy to faktycznie można zastosować?

SK: Faktem jest, że spółka z ZOO sama w sobie nie płaci ZUS-u, nie jest podmiotem ubezpieczonym.

Udziałowcy, jeżeli jest ich co najmniej dwóch też ZUS-u nie płacą potwierdzam. Członek zarządu, który nie pobiera wynagrodzenia za zarządzanie, też ZUS-u nie płaci, więc w teorii wygląda to bardzo fajnie tylko uwaga! Na JDG, jeżeli bardzo przeszkadza nam ten ZUS, który wynosi na przykład 1500 zł miesięcznie czy 2000 zł, to być może uda nam się go uniknąć ale uwaga na dzień dobry wchodzimy w koszty pełnej księgowości.

Zwracam uwagę, szanowni słuchacze, że na spółce Z.O.O. jest pełna księgowość od samego początku, więc o ile tak zwaną KPR-kę, czy ewidencję ryczałtową niektórzy nawet sobie w jakimś darmowym programie sami prowadzą, bo nie jest to trudne, to pełnej księgowości raczej nie da się wprowadzić, tam niektórzy próbują samodzielnie, więc muszą iść do biura, jak pójdą do biura rachunkowego, no to już się zaczynają tutaj koszty, nie chcę mówić ile one wynoszą, mogą wynosić 800 zł miesięcznie 1000 przy jakichś małych firmach może 2, może 3, nie ma tu górnego limitu jak ta firma rośnie te opłaty też rosną, więc uciekamy od ZUS-u, ale już wchodzimy w koszty księgowości.

No i kolejny problem się pojawia którego nie mają przedsiębiorcy jednoosobowi, czyli jak tu wyciągać pieniądze, no bo dzisiaj działamy w formie JDG, Idę ulicą wchodzę do kawiarni mam ochotę na kawę, płacę kartą, nikt mnie o nic nie pyta zapłaciłem ze swoich pieniędzy. Przy spółce nie jest to takie proste Nie mogę sobie kupić jakiegoś prywatnego wydatku czy zaprosić żony do kina czy dzieci na salkę zabaw i płacąc kartą spółki.

To jest sytuacja niezgodna z prawem, jest bardzo negatywnie opodatkowana, więc ja muszę te pieniądze w jakiś sposób wyciągnąć z tej spółki. No i tu się pojawia pytanie, jak to zrobić, bo każde wyciągnięcie pieniędzy wiąże się z tym, że musimy... Jakiś, no mówiąc tym językiem prawniczym, jakiś stosunek prawny mieć ze spółką.

Jakąś współpracę, zatrudnienie, może działalność gospodarczą, a te tytuły generują dodatkowe podatki i składki więc spółka z o.o może być remedium na pewne problemy ale ja powiem wprost tylko dla świadomych, dla świadomych osób, to jest tak jakbyśmy nie mieli kategorii B na samochody osobowe, a chcieli latać samolotem. No tutaj się szybko rozbijemy niestety.

Kiedy warto zmienić JDG na spółkę z o.o.?

SO: Tak naprawdę wszystko trzeba będzie wtedy dopasować do konkretnego przypadku. A da się określić od jakiego poziomu obrotów w firmie Warto się zastanawiać nad tym, żeby JDG zamienić na przykład na spółkę?

SK: Ja powiem inaczej możemy spróbować coś takiego zrobić. W sensie ja powiem tak, spółka daje dużo więcej korzyści niż tylko te ZUS-owskie, które są jak pokazaliśmy takie troszkę ułomne, bo tu zaoszczędzimy na ZUS-ie, tu dopłacamy księgowej, więc to wszystko się gdzieś tam mieli.

Ja bym też spółkę traktował jako coś, co jest remedium na ograniczenie ryzyk osobistych bo przy JDG te ryzyka osobiste są, o ile w branży marketingu czy jakichś tam podcastów ono jest niewielkie, bo tutaj no nic tam na głowę nie spadnie, to w branży transportowej czy budowlanej na przykład ludzie od ryzyk uciekają i spółka faktycznie jest tym remedium na to ryzyko prawne osobiste, które ponosimy.

Ja powiem w ten sposób, no jeżeli ktoś ma dochody czyli już przychody minus koszty Poniżej ja tak powiem i tak bardzo łagodnie i pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą, poniżej 10 tysięcy złotych miesięcznie, to ja uważam że rozmowa o spółce totalnie nie ma sensu. Nie chcę tutaj mówić że to jest jakaś granica bo ktoś powie że ma 9 i sobie radzi, ktoś powie, że ma 15 i nie widzi sensu jasne ale gdybym miał tak na chłopski rozum, no to myślę, że te 120 tysięcy dochodu rocznie czyli ten próg podatkowy Polski, to jest taki minimum, od którego w ogóle rozmawiamy na ten temat.

SO: A w biznesie internetowym jak to wygląda? No bo jeżeli np. rozmawialibyśmy z osobami które handlują sporo w internecie, mają tych faktur setki każdego miesiąca no to jak sobie policzyliśmy chociażby same koszty księgowości, które wymagają nam zakwalifikowania każdego dokumentu księgowego do odpowiedniej kategorii to może się wydawać że te koszty będą naprawdę gigantyczne w porównaniu do wielkości naszego biznesu Wyobraźmy sobie, że sprzedajemy drobne produkty po 50-60 zł jednostkowo i każda faktura jest na taką kwotę, oczywiście tych faktur mamy kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset miesięcznie, no to przy JDG jesteśmy w stanie sobie to sami ogarnąć zwykłym programem księgowym, przy jakiejś tam pomocy księgowej.

Ale zwykle nie będzie to tak wysoki koszt jak przy prowadzeniu spółki z o.o

SK: No zgadza się dlatego to 10 tysięcy powiedziałem bardzo umownie bo tak jak mówimy jest różnica, gdy ktoś zarabia 10 tysięcy bo wystawił jedną fakturę za usługę marketingową, a co innego właśnie, gdy ktoś sprzedaje spinaczy biurowe po 60 groszy za opakowanie i ma tego setki czy tysiące w skali miesiąca jakieś koszty wysyłki, kurierzy i tak dalej, więc faktycznie tutaj Im więcej dokumentów no sama ilość dokumentów nie jest jedyną determinantą ceny księgowej, ale jest istotną więc im tych dokumentów jest więcej, tym obsługa tej spółki generalnie będzie droższa.

Oczywiście ktoś teraz powie przecież to nieprawda tam są importy dokumentów można zaciągać to tak ładnie wszystko brzmi, że wszystko się samo dzieje, my pijemy kawkę. Nie, dokumenty zaimportowane trzeba sprawdzić, one się nie zawsze jeden do jednego prawidłowo importują i co więcej na spółce trzeba to później porozliczać z wyciąganiami bankowymi Czyli ja mam pewne wpłaty na konto Paypalem przelewami 24, różnymi PayU, fakturami i gotówką, ja to muszę później pomatchować z tymi fakturami to jest robota Której no dzisiaj ciągle te programy nie są w stanie jeszcze robić bez udziału człowieka.

Więc tutaj trzeba o tym pamiętać.

Czy w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej można prowadzić kilka różnych działalności?

SO: O księgowości i o tym księgowaniu powiemy sobie w jednym z kolejnych odcinków ale teraz chciałbym jeszcze zapytać skoro mamy już o koszty to o kwestie przychodów. Czy są jakieś ryzyka związane z Przychodami. Czy my na przykład możemy w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej prowadzić kilka różnych działalności, czy mamy po prostu jedną działalność i w jej ramach po prostu cały czas musimy funkcjonować.

SK: Jeżeli mamy JDG, to mamy oficjalnie jedną działalność ale nikt nam nie zabrania w ramach tej jednej działalności wykonywać różnych aktywności Mało tego, często od siebie bardzo oddalonych czyli możemy działać jako ekspert marketingu jednocześnie prowadzić budkę z goframi Nad morzem w sezonie.

To jest jak najbardziej możliwe. Inna sprawa, czy to jest wygodne wrzucanie wszystkiego do jednego koszyczka pod kątem nawet analiz gdzie zarabiam, gdzie tracę. Być może nie, ale prawnie jest to jak najbardziej możliwe. Natomiast osoby, które prowadzą większe przedsięwzięcia na przykład deweloperskie, bardzo często mają wręcz odrębne spółki na każdą inwestycję.

Więc tutaj już jest kwestia też pewnego zdywersyfikowania ryzyka i takiego dobrego zarządzania tą całą strukturą, ale to oczywiście znowu dotyczy raczej większych firm. Ciężko wyobrazić sobie sytuację, żeby ktoś kto ma przychody miesięczne 5 czy 10 tysięcy działał w formie dwóch czy trzech podmiotów. To byłoby totalnie bez sensu.

SO: Dziękuję serdecznie. Dziękuję serdecznie. Wam również dziękuję za obejrzenie tego odcinka. Swoje opinie i komentarze wpiszcie pod tym materiałem. Zachęcamy was do kontaktu, do skomentowania i do podpowiedzi jakimi tematami powinniśmy się zająć w kolejnych odcinkach. I zapraszam was do oglądania kolejnych części naszej serii.

Do zobaczenia.