Izabela Tomaszczyk
Dyrektor i specjalistka ds. marketingu w firmie Energy Poland z Bielska-Białej
Wielu ludzi ogranicza do minimum wizyty w miejscach publicznych i woli zrobić wygodnie zakupy przez Internet. Wirtualny sklep daje im taką możliwość
Pani Izabelo, czym zajmuje się firma Energy Poland?
Zajmujemy się szeroko rozumianą profilaktyką zdrowia. Nie tylko sprzedażą produktów wspomagających nasze zdrowie fizyczne i psychiczne w naturalny sposób – żeby nasz organizm w pełni wykorzystał swój potencjał i zgodnie z naszą biologią, został odpowiednio zaopatrzony i zaopiekowany – ale również edukacją związaną ze świadomością własnego organizmu.
Przekazujemy swoją wiedzę dotyczącą wczesnego dostrzegania symptomów, które mogą generować problemy zdrowotne. Mówimy także o zależności zdrowia fizycznego od naszych emocji, powiązań funkcjonowania organów wewnętrznych i przede wszystkim o profilaktyce.
Naszą wiedzę opieramy na Tradycyjnej Medycynie Chińskiej z uwzględnieniem – oczywiście – aktualnego stanu wiedzy medycznej.
Współpracujemy z terapeutami i lekarzami uznającymi naturalne metody leczenia jako te idące w dobrym kierunku dla długoterminowego zdrowia człowieka, który przecież nie jest wyhodowany w laboratorium, ale jest częścią natury.
Przekazujemy swoją wiedzę dotyczącą wczesnego dostrzegania symptomów, które mogą generować problemy zdrowotne. Mówimy także o zależności zdrowia fizycznego od naszych emocji, powiązań funkcjonowania organów wewnętrznych i przede wszystkim o profilaktyce.
Naszą wiedzę opieramy na Tradycyjnej Medycynie Chińskiej z uwzględnieniem – oczywiście – aktualnego stanu wiedzy medycznej.
Współpracujemy z terapeutami i lekarzami uznającymi naturalne metody leczenia jako te idące w dobrym kierunku dla długoterminowego zdrowia człowieka, który przecież nie jest wyhodowany w laboratorium, ale jest częścią natury.
Jaki produkt Energy jest najlepszy?
To tak naprawdę bardzo trudne pytanie. Ciężko jest stwierdzić, który produkt z tak szerokiej gamy jest najlepszy. Dla osoby mającej problemy ze stawami będzie to Qi collagen i krem Artrin. Dla kobiet w okresie menopauzy czy borykających się z problemami hormonalnymi będzie to koncentrat ziołowy Gynex. A dla wiecznie zapadających na infekcje dróg oddechowych i potrzebujących podniesienia odporności to będzie koncentrat ziołowy Vironal.
Może jakby Pan zadał pytanie: który z produktów jest najbardziej uniwersalny, to byłoby łatwiej. Na takie pytanie od razu nasuwa mi się odpowiedź – Fytomineral.
Jest to płynny roztwór naturalnych minerałów w koloidalnej formie. Ta forma ma kolosalne znaczenie, ponieważ minerały koloidalne uważa się za najdoskonalszą formę minerałów ze względu na 98% przyswajalność i zerową toksyczność.
Minerały w naszym organizmie są potrzebne do właściwego przebiegu większości procesów biochemicznych. M.in. zwiększają przyswajalność witamin, regulują pracę układu hormonalną, detoksykują… i można by tak jeszcze długo wymieniać. Są po prostu podstawą dobrego zdrowia dla każdego człowieka.
Może jakby Pan zadał pytanie: który z produktów jest najbardziej uniwersalny, to byłoby łatwiej. Na takie pytanie od razu nasuwa mi się odpowiedź – Fytomineral.
Jest to płynny roztwór naturalnych minerałów w koloidalnej formie. Ta forma ma kolosalne znaczenie, ponieważ minerały koloidalne uważa się za najdoskonalszą formę minerałów ze względu na 98% przyswajalność i zerową toksyczność.
Minerały w naszym organizmie są potrzebne do właściwego przebiegu większości procesów biochemicznych. M.in. zwiększają przyswajalność witamin, regulują pracę układu hormonalną, detoksykują… i można by tak jeszcze długo wymieniać. Są po prostu podstawą dobrego zdrowia dla każdego człowieka.
Co wyróżnia Państwa firmę na rynku?
Jakość, a co za tym idzie skuteczność i przyswajalność produktów, do których składniki pozyskujemy z najdalszych zakątków świata. Czystość składników stanowi o ich jakości.
Co uważa Pani za największy sukces firmy?
Firma od ponad 20 lat nieprzerwanie funkcjonuje na polskim rynku i cieszy się niesłabnącym zaufaniem.
Czy trafia do Pani wielu klientów z Internetu?
„Klienci z Internetu” to takie dosyć dziwne określenie – bezosobowe.
A i owszem szukamy klientów przez Internet, którym moglibyśmy przybliżyć naszą ofertę, ale tyczy się to głównie specjalistów (mam na myśli terapeutów, zielarzy czy farmaceutów), ponieważ działamy na terenie całego kraju, jednak nawet w tym przypadku nic nie zastąpi kontaktu osobistego.
Inaczej rzecz się ma z klientami, którzy trafiają na naszą firmę poprzez media społecznościowe typu Facebook czy Instagram. Ci z reguły wolą szybką wymianę informacji w sieci i często taki kontakt jest dla nich jedynym, który biorą pod uwagę.
Każdy człowiek jest inny i może wybrać przyjazną dla siebie formę kontaktu z nami. Dlatego poza naszymi przedstawicielskimi placówkami istnieje możliwość kontaktu i zapoznania się z ofertą poprzez stronę internetową, media społecznościowe, komunikatory internetowe, telefon czy pocztę elektroniczną.
Bez względu na to, co kto wybierze, dla nas klienci wciąż nie są tylko numerem w bazie danych, są konkretnymi osobami, które często właśnie poprzez kontakt osobisty szukają u nas potwierdzenia swoich wyborów. Niejednokrotnie wiemy o nich więcej niż o sąsiadach z naprzeciwka, ponieważ klienci darzą nas zaufaniem dzięki wieloletniej współpracy z nami.
A i owszem szukamy klientów przez Internet, którym moglibyśmy przybliżyć naszą ofertę, ale tyczy się to głównie specjalistów (mam na myśli terapeutów, zielarzy czy farmaceutów), ponieważ działamy na terenie całego kraju, jednak nawet w tym przypadku nic nie zastąpi kontaktu osobistego.
Inaczej rzecz się ma z klientami, którzy trafiają na naszą firmę poprzez media społecznościowe typu Facebook czy Instagram. Ci z reguły wolą szybką wymianę informacji w sieci i często taki kontakt jest dla nich jedynym, który biorą pod uwagę.
Każdy człowiek jest inny i może wybrać przyjazną dla siebie formę kontaktu z nami. Dlatego poza naszymi przedstawicielskimi placówkami istnieje możliwość kontaktu i zapoznania się z ofertą poprzez stronę internetową, media społecznościowe, komunikatory internetowe, telefon czy pocztę elektroniczną.
Bez względu na to, co kto wybierze, dla nas klienci wciąż nie są tylko numerem w bazie danych, są konkretnymi osobami, które często właśnie poprzez kontakt osobisty szukają u nas potwierdzenia swoich wyborów. Niejednokrotnie wiemy o nich więcej niż o sąsiadach z naprzeciwka, ponieważ klienci darzą nas zaufaniem dzięki wieloletniej współpracy z nami.
Czy internetowe kanały sprzedaży są istotną częścią ogólnej sprzedaży Energy?
Od wielu lat jednym ze źródeł, gdzie potencjalny klient może zapoznać się z naszą ofertą czy dokonać zakupu naszych produktów – jest nasz sklep internetowy. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być. Wielu ludzi ogranicza do minimum wizyty w miejscach publicznych i woli zrobić wygodnie zakupy przez Internet, siedząc w domu. Ten wirtualny sklep daje im taką możliwość.
Jak widzi Pani działania online firmy za kilka lat?
Proszę mi wierzyć, bardzo ubolewam nad tym, że w jakiejś części zaczyna zanikać potrzeba bezpośredniego kontaktu między ludźmi.
Rozumiem jednak specyfikę dzisiejszych czasów, że to, co blisko nas, co lokalne, zaczyna nie wystarczać. Chcemy mieć wszystko i być wszędzie. I wynika z tego oczywiście wzrost popularności kontaktów i zakupów internetowych.
I tak jak ratunkiem dla nas była możliwość „spotkań” przez Internet w okresie największych obostrzeń (dzięki tej formie była opcja wprowadzenia interakcji prawie bezpośrednich z klientami czy partnerami biznesowymi), tak powoli staje się to normą, bo ludzie wygodę cenią ponad wszystko i szybko się do niej przyzwyczajają.
Idąc tym tropem, można by było przewidywać, że za kilka lat rozmowy czy to biznesowe, czy z pojedynczymi klientami będą opierały się w głównej mierze na tego typu komunikacji. Co za tym idzie, również sprzedaż wszelkich produktów w większości przeniesie się do świata wirtualnego, bo tam można więcej, ładniej, szerzej i na większą skalę. Oczywiście zawsze pozostaną pewne gałęzie gospodarki, które siłą rzeczy nie zaistnieją w taki sposób w świecie zakupów internetowych, jak np. piekarnia, w której codziennie kupujemy świeże pieczywo.
Nie zapominajmy jednak, że człowiek jest istotą społeczną i bezpośrednie kontakty międzyludzkie stanowią integralna część jego osobowości.
Rozumiem jednak specyfikę dzisiejszych czasów, że to, co blisko nas, co lokalne, zaczyna nie wystarczać. Chcemy mieć wszystko i być wszędzie. I wynika z tego oczywiście wzrost popularności kontaktów i zakupów internetowych.
I tak jak ratunkiem dla nas była możliwość „spotkań” przez Internet w okresie największych obostrzeń (dzięki tej formie była opcja wprowadzenia interakcji prawie bezpośrednich z klientami czy partnerami biznesowymi), tak powoli staje się to normą, bo ludzie wygodę cenią ponad wszystko i szybko się do niej przyzwyczajają.
Idąc tym tropem, można by było przewidywać, że za kilka lat rozmowy czy to biznesowe, czy z pojedynczymi klientami będą opierały się w głównej mierze na tego typu komunikacji. Co za tym idzie, również sprzedaż wszelkich produktów w większości przeniesie się do świata wirtualnego, bo tam można więcej, ładniej, szerzej i na większą skalę. Oczywiście zawsze pozostaną pewne gałęzie gospodarki, które siłą rzeczy nie zaistnieją w taki sposób w świecie zakupów internetowych, jak np. piekarnia, w której codziennie kupujemy świeże pieczywo.
Nie zapominajmy jednak, że człowiek jest istotą społeczną i bezpośrednie kontakty międzyludzkie stanowią integralna część jego osobowości.
Wywiad z Panią Izabelą przeprowadził Łukasz Tofil
Doradca internetowy rekomenduje:
Cieszy nas zaufanie naszych Klientów. Wierzymy, że dobrze spozycjonowana strona to obecnie konieczność dla każdego przedsiębiorcy. Widać na przykładzie Pani Izabeli, jak wdrożenie skutecznych rozwiązań internetowych oraz efektywna kampania reklamowa optymalizują prowadzenie biznesu.