SEO dla każdego: proste odpowiedzi na trudne pytania
Dzień dobry, nazywam się Agnieszka Indebska. W tym odcinku naszego podcastu zajmiemy się pytaniami, które najczęściej zadają nam klienci. Będzie o pozycjonowaniu, SEM, CMS-ach, URL-ach. Ale bez obaw wszystko wyjaśnimy po ludzku, bez skomplikowanej terminologii. O odpowiedzi na pytania klientów poprosiłam eksperta Daniela Pawlaka, który jest specjalistą, jeśli chodzi o pozycjonowanie.
[Tekst, który czytasz, jest transkrypcją podcastu]
Kilka szybkich pytań na start
Agnieszka Indebska: Cześć Danielu! Zaczniemy od teleturnieju. To będzie coś w rodzaju jednego z dziesięciu, ale przyjmujemy z góry, że wszystkie pytania bierzesz na siebie. Odpowiadasz maksymalnie dwoma zdaniami. Gotowy?
Daniel Pawlak: O, już się boję! Ale dobra, możemy spróbować.
Agnieszka Indebska: Co to jest przeglądarka?
Daniel Pawlak: Przeglądarka to program, który daje nam możliwość wyszukania czegoś w internecie. Przykładowymi przeglądarkami może być Opera, Internet Explorer, Mozilla, Firefox. Mamy dużo przeglądarek, z których na co dzień możemy sobie korzystać.
Agnieszka Indebska: Dziękuję bardzo. Co to jest wyszukiwarka?
Daniel Pawlak: Wyszukiwarka to miejsce, w którym szukamy wyników, które nas interesują np. szukamy opon zimowych do samochodu i wyszukiwarka zwraca nam wyniki, które nas interesują. Przykładowymi wyszukiwarkami jest Google, Bing.
Agnieszka Indebska: Dzięki. Co to jest SERP?
Daniel Pawlak: SERP jest to wynik, którego po prostu poszukujemy, czyli jakaś konkretna strona.
Agnieszka Indebska: Co oznacza skrót GMF?
Daniel Pawlak: GMF jest to skrót od Google Moja Firma, czyli tak zwane wizytówki w Internecie.
Agnieszka Indebska: I ostatnie pytanie. Co to jest fraza kluczowa?
Daniel Pawlak: Fraza kluczowa jest to pojęcie które dotyczy wyrażeń, na które chcemy się pozycjonować. Czyli jeżeli prowadzimy salon fryzjerski w Warszawie, to mamy na przykład frazę kluczową „salon fryzjerski Warszawa”, „fryzjer Warszawa”, „strzyżenie włosów Warszawa”. To są właśnie frazy kluczowe, na które pozycjonujemy stronę.
Czym różni się SEO od SEM?
Agnieszka Indebska: Dziękuję, udało się w dwóch/trzech zdaniach. Mamy z głowy podstawy, więc teraz przechodzimy do bardziej rozbudowanych pytań. Do tych pytań, które zadają nam nasi klienci.
Pierwsze pytanie. Czym różni się SEO od SEM? I tu już możesz mówić o wiele dłużej.
Daniel Pawlak: Ok. Kluczową różnicą między tymi dwoma pojęciami jest to, że SEO skupia się tak naprawdę na działaniach nazwijmy to, bezpłatnych działaniach. Mam na myśli to, że skupiamy się na wynikach organicznych. Nasze działania, które prowadzimy, dążą do tego, żeby strona klienta była jak najwyżej w wynikach (właśnie w wynikach organicznych), natomiast SEM jest to połączenie, tak naprawdę, działań SEO plus dodatkowo działań z reklam płatnych.
Więc jeżeli klient decyduje się na współpracę z nami i zaczyna od tego SEO, gdzie rzeczywiście wiemy, że musimy poświęcić troszeczkę więcej czasu, uzbroić się w cierpliwość, zanim te wyniki się pojawią, powiedzmy 3-4 miesiące zanim będziemy mieli jakiś pierwszy wartościowy ruch na naszej domenie. No to jest to działanie SEO, a SEM to jest połączenie SEO plus tych reklam płatnych.
Jeżeli klient chce mieć od razu już jakieś efekty na swojej stronie, to warto do tego SEO dorzucić kampanie reklam płatnych, które od razu jak płacimy, dają nam efekty w postaci pierwszego/ drugiego/trzeciego miejsca właśnie w tej sekcji reklam płatnych.
Jakie są główne czynniki, które wpływają na pozycję strony w wynikach wyszukiwania?
Agnieszka Indebska: A jakie są główne czynniki, które wpływają na pozycję strony w wynikach wyszukiwania?
Daniel Pawlak: Myślę, że tutaj możemy wspomnieć o trzech najważniejszych elementach, czyli optymalizacja strony. To jest to wprowadzenie wszystkich działań tak naprawdę, które dostosowują stronę do aktualnych algorytmów, do aktualnych sugestii od Google. Czyli budujemy taki fundament naszej domeny, żeby była ona prawidłowo indeksowana, żeby prawidłowo się wyświetlała, żeby po prostu prawidłowo działała według sugestii Google.
Takich czynników, które powiedzmy, poprawiamy na naszej domenie jest około 20-30, które rzeczywiście mają dosyć mocny wpływ na SEO.
Poza kwestiami optymalizacyjnymi mamy oczywiście kwestie contentowe. Google jest wyszukiwarką tekstową, więc to treści, tak naprawdę, odgrywają tutaj też dużą rolę.
Gdy klient do nas przychodzi, decyduje się tutaj na współpracę z nami, to przygotowujemy dla niego content. Przygotowujemy dla niego plan, co będziemy chcieli rozbudowywać, co będziemy chcieli opisywać. Czyli jeżeli ma na przykład wcześniej wspomniany salon fryzjerski w Warszawie i nie ma jakby żadnej oferty na swojej stronie, bo ma tylko stronę główną, to będziemy chcieli mu na przykład utworzyć tak zwane landing page'e, czyli podstrony dotyczące konkretnej oferty np. strzeżenie damskie, strzeżenie męskie, strzeżenie dziecięce. To są właśnie podstrony, które będziemy rozbudowywać, na których będziemy uzupełniać content.
Poza samymi takimi landing page'ami, będziemy np. też budować blog. Przykładowo trafiają do nas klienci np. z e-commerce'ami i tam zajmujemy się opisywaniem kategorii, opisywaniem produktów, opisywaniem bloga.
I trzeci taki najważniejszy element to jest link building, pozyskiwanie odnośników na innych domenach, które będą po prostu kierować do nas. I to robimy w różny sposób:
zaczynając od wykorzystywania naszych zaplecz, które na co dzień rozbudowujemy
wykorzystując ogólnodostępne portale w Internecie, które wiemy, że pomagają i wspierają proces pozycjonowania.
No i myślę, że trzeci taki element to jest tworzenie link buildingu z wykorzystaniem artykułów sponsorowanych, za które z reguły klient po prostu dodatkowo płaci. Ale dzięki temu, że dodatkowo zapłaci, może na przykład pojawić się na takich portalach jak, no nie wiem, Onet, Gazeta Wyborcza i tak dalej, i tak dalej.
Po co specjalistom dostępy do strony WWW klienta?
Agnieszka Indebska: Jednym z takich bardzo częstych pytań, jakie słyszą nasi specjaliści, jest „po co Wam dostępy do mojej strony?"
Daniel Pawlak: Po co dostępy do strony? Tutaj cofamy się do kwestii związanej z optymalizacją witryny. Powiedzieliśmy sobie o tym, że ta optymalizacja jest jednym z kluczowych elementów, jeżeli chodzi o proces SEO, o proces pozycjonowania strony.
No i teraz, żeby wprowadzić te poprawki, potrzebujemy mieć dostępy do witryny klienta. Oczywiście może zdarzyć się tak, że klient tych dostępów nam nie da. Czasami się tak zdarza, jak najbardziej. Rozumiemy klienta, że po prostu nie chce nam tego udostępnić. No i wtedy działamy na wytycznych, czyli albo to my wprowadzamy poprawki, jeżeli mamy dostępy do strony, albo przesyłamy informacje, co klient musi poprawić, jeżeli tych dostępów nam po prostu nie chce dać.
Więc jakby są tutaj dwie opcje o których wspomniałem. Jeżeli to my wprowadzamy poprawki, to zawsze dbamy o bezpieczeństwo strony. Mam na myśli to, że zawsze przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian, po pierwsze, kontaktujemy się z klientem i mówimy, co będziemy chcieli zmienić na tej stronie, tak żeby on o tym wiedział, zwłaszcza jeżeli są to zmiany wizualne.
Bo jeżeli są to zmiany typowo w kodzie, których użytkownik nie dostrzeże gołym okiem, to może być tak, że po prostu klienta poinformujemy bezpośrednio po wprowadzeniu tego. Tak, żeby nie zawracać mu głowy pierdołami, bo jednak klient zatrudnia nas jako specjalistów, zdaje się na nas, więc on prowadzi swój biznes, a my go wspieramy w tym, no więc nie będziemy mu pierdołami zawracać głowy. Ale jak są to zmiany wizualne, które coś rzeczywiście mogą zmienić na stronie, to warto to z klientem zawsze przedyskutować.
I teraz, jeżeli klient będzie chciał wprowadzać te zmiany, to dostaje od nas informację z dokumentem, co trzeba zrobić. A jeżeli my to robimy, to mamy kopię przed, kopię zawsze po. Jeżeli coś by się stało, to zawsze możemy tę kopię przywrócić. Zawsze po wprowadzeniu zmian sprawdzamy, czy wszystko jest OK, czy coś się nie wysypało.
Tak, żeby nie było, że nagle serwis przestał działać, a my tego nie zweryfikowaliśmy. Dostępy są po to, żeby wprowadzić tę optymalizację, żeby np. też podpiąć klienta do odpowiednich narzędzi typu GSC, GA, żebyśmy np. wspierali dodatkowe informacje, żeby klient też od nas dostawał jakieś dodatkowe raporty.
Jak znaleźć dostępy do swojej strony?
Agnieszka Indebska: Okej przekonałeś mnie, dam Ci dostęp do mojej strony, ale nie mam pojęcia jak go znaleźć. Co wtedy? Co robicie z takim klientem?
Daniel Pawlak: Jeżeli klient nie wie, gdzie znaleźć dostępy na stronie, no to myślę, że najłatwiejszym takim sposobem będzie sprawdzenie maila. Na maila dostaję faktury z hostingu, dostaję informacje, że trzeba coś opłacić, że trzeba opłacić domenę, trzeba opłacić serwer. I to jest właśnie takie miejsce, gdzie po prostu po wyszukaniu takiej wiadomości, klient dotrze do swojego hostingu, bo może się też zdarzyć tak, że klient, nie tyle, co nie będzie wiedział, jak znaleźć dostępy, co nie będzie wiedział tak naprawdę, bo zapomniał gdzie ma dostępy w ogóle do hostingu, bo jakiś deweloper mu zbudował tę stronę i nagle się okazuje, no ale ja nie wiem gdzie są te dostępy, a w ogóle nie wiem gdzie ta strona została postawiona.
Więc mail to jest takie miejsce, to jest takie źródło/kopalnia wiedzy, gdzie możemy wyszukać sobie nasz hosting. A jak dotrzemy do hostingu po zalogowaniu się, po prostu ściągamy sobie dane, przesyłamy je do, tutaj klient przesyła je do nas i wtedy możemy działać dalej.
Co to jest GSC i GA?
Agnieszka Indebska: Język związany z pozycjonowaniem najeżony jest różnego rodzaju skrótami. Klienci często o nie pytają i najczęściej pada pytanie o dwa skróty – GSC i GA. Co to jest GSC i GA?
Daniel Pawlak: GSC i GA to są dwa narzędzia od Google, które zbierają informacje na temat użytkowników, którzy przebywają na naszej stronie, jak oni się zachowują, po jakich frazach trafiają na naszą domenę, ile razy strona jest wyświetlana na jakąś frazę kluczową, czy np. nie ma żadnych błędów.
I tutaj te dwa narzędzia konfigurujemy na stronie klienta, żebyśmy zbierali konkretne i wartościowe informacje, które będziemy mogli zarówno wykorzystać w raportach, które klientowi będziemy dostarczać, jak i podczas takiej analizy domeny. Czyli pozycjoner będzie sobie sprawdzał np. na jakie słowa kluczowe, dana konkretna podstrona jest na przykład wyszukiwana, która się pojawia. Tak, żeby tą stronę jeszcze bardziej zoptymalizować pod te wyrażenia. Tak, żeby tych wyświetleń było jeszcze więcej. Żeby tych wejść na stronę było jeszcze więcej. Żeby ta pozycja cały czas szła do góry.
Więc jakby to są oczywiście dwa narzędzia, ale są też inne narzędzia, z których na co dzień korzystamy i które też do pracy wykorzystujemy. Więc jeżeli by się okazało że będzie problem z podpięciem, bo na przykład klient nam nie da dostępu i nie będziemy mogli tego od razu wprowadzić przy rozpoczęciu współpracy i na przykład będzie się to ociągać, to oczywiście nie będzie tak, że nie będziemy mieli żadnych informacji na temat strony. Bo tak jak wspomniałem, są zupełnie inne narzędzia, z których na co dzień też korzystamy i które wykorzystujemy w naszej codziennej pracy do analizy.
Co to jest indeksowanie strony?
Agnieszka Indebska: Dobrze. A co to jest indeksowanie strony?
Daniel Pawlak: Jeżeli chodzi o indeksowanie strony, to jest dosyć ważny proces, bo indeksowanie strony daje nam to, że ta konkretna podstrona w obrębie całej domeny będzie wyświetlała się takim zwykłym użytkownikom, którzy czegoś szukają.
Więc weźmy dalej przykład tego fryzjera z Warszawy. Jeżeli na początku klient przychodzi do nas z jedną stroną, która w żaden sposób nie jest zoptymalizowana, no to nie pojawia się na żadną frazę kluczową. I teraz my, dodając konkretne podstrony (fryzjer męski Warszawa, fryzjer damski Warszawa, dziecięcy Warszawa i tak dalej, i tak dalej), to my dodajemy to na stronę. I teraz żeby użytkownik dotarł do tej podstrony poprzez wyszukiwarkę ta strona najpierw musi zostać zaindeksowana.
Proces indeksacji polega na tym, że roboty trafiają na naszą stronę i tę stronę sobie łapią. Łapią, w cudzysłowie mówiąc i indeksują. Dzięki temu użytkownik po prostu będzie w stanie po wpisaniu jakiejś konkretnej frazy kluczowej trafić na stronę klienta. I teraz przy samym procesie indeksacji wykonujemy też szereg działań, które przyspieszają to indeksowanie tak, żeby klient jak najszybciej pojawiał się w wynikach.
No i kiedy ta strona zostanie zaindeksowana, no to wtedy już pracujemy na wynikach. I wiadomo dla każdej podstrony, która zostanie zaindeksowana potrzeba czasu, bo to nie będzie tak, że pstrykniemy palcami i od razu będą wyniki, tylko potrzeba czasu. Tak jak wcześniej wspomniałem, około 3-4 miesięcy, gdzie rzeczywiście powinny zacząć pojawiać już jakieś pierwsze efekty.
Ale może zdarzyć się też tak, że po miesiącu już będziemy widzieli jakiś fajny ruch. Tak to mówią, to zależy, jeżeli chodzi o te wyniki.
Co to jest CMS?
Agnieszka Indebska: Co to jest CMS? Kolejny skrót który niepokoi naszych klientów.
Daniel Pawlak: CMS to skrót który mówi nam o tym, na jakim systemie w cudzysłowie mówiąc, jest postawiona nasza strona. I takie CMS-y myślę, że najpopularniejszym jest WordPress, na którym klienci bardzo często stawiają strony internetowe. Ale poza tym jest wiele innych CMS-ów, którzy klienci wybierają z różnego powodu.
Czasami decydują się na ogólnodostępne, czyli te darmowe, a czasami decydują się na rozwiązania SaaS, czyli na rozwiązania które dają im taką możliwość, że jakby oni nie zajmują się całą stroną, nie zajmują się bezpieczeństwem, czuwaniem nad tym, tylko jakby dostają od razu stronę od kogoś na przykład tej tak z EI, na którym często właśnie ludzie też stawiają strony i teraz, kiedy strona będzie postawiona na takim sensie, no to klient nie martwi się o bezpieczeństwo Że ktoś mu się np. tam włamie, bo od tego właśnie jest ta firma, która tą stronę mu postawiła, która mu udostępniła tam to wszystko. Minusem takich rozwiązań jest to, że po prostu klient nie zawsze ma dostęp
Do wszystkiego i czasami ciężej jest wprowadzić zmiany. Kolejny skrót, URL. Co to jest i jak jego budowa wpływa na SEO, na pozycjonowanie?
Daniel Pawlak: URL to adres naszej konkretnej podstrony tak? Czyli jak mamy domenę np. jankowalski.pl, no to to jest URL. I teraz, jeżeli będziemy sobie do tego Jana Kowalskiego tworzyć jakieś dalsze podstrony Czyli np. fryzjer damski Warszawa, fryzjer dziecięcy Warszawa, to jak będziemy tworzyli te konkretne podstrony to każda podstrona będzie miała inny adres URL.
Jeżeli chodzi o adres URL, to warto zadbać o to, żeby były one przyjazne. Mówiąc przyjazne mam na myśli to, żeby w adresie URL występowała fraza kluczowa, która dotyczy Konkretnej podstrony że jeżeli właśnie mamy ten fryzjer dziecięcy Warszawa, to żeby w adresie URL był fryzjer myślnik dziecięcy, myślnik Warszawa.
Żeby to nie był losowy ciąg znaków żeby to nie były jakieś cyferki, tylko żeby to była właśnie fraza kluczowa. Jeżeli chodzi o adres URL, to to co powiedziałem wcześniej, że Każdy adres URL, który się indeksuje w wyszukiwarce dla każdego adresu URL jest Tworzona jakby historia, że to nie będzie pstryk palcami od razu będziemy mieć dla konkretnego adresu wyniki, tylko trzeba się uzbroić w tą cierpliwość, bo każdy adres URL to jest jakby osobna historia i może być tak, że dla jednego adresu będziemy widoczni na przykład na 10 fraz kluczowych, a dla drugiego będą to tylko na przykład 3, bo został niedawno dodany.
Na przykład tak jest często z blogami że jak porównujemy sobie starsze wpisy, które dodaliśmy na bloga no to one są widoczne na więcej fraz kluczowych, bo ten adres URL ma swoją historię, ma dobrą optymalizację, ma pozyskane jakieś dodatkowe odnośniki, a wpis kluczowy który został dodany nie wiem, parę dni temu, no to jakby dopiero sobie tą renomę buduje.
Jakie są najczęstsze błędy popełniane w SEO?
Agnieszka Indebska: Jakie są najczęstsze błędy popełniane w SEO?
Daniel Pawlak: Jakie są najczęstsze błędy? Myślę, że moglibyśmy nagrać osobny odcinek do tego, bo błędów które są popełniane, jest tak naprawdę wiele. A z którymi spotykasz się najczęściej? Z którymi spotykam się najczęściej Najczęstszym takim błędem, i tu nie mówiłbym o błędach jako błędy które popełniają pozycjonerzy bo nie ma czegoś takiego, że pozycjoner popełni jakiś błąd Znaczy może się zdarzyć że przez, wiadomo, człowiek to człowiek i może coś tutaj, no nie wiem, być jakiś błąd że na przykład podczas prowadzenia jakichś zmian na stronie coś się Źle wprowadzi.
No ale od tego mamy na przykład te kopie zapasowe, o których wcześniej wspomniałem i od razu naprawiamy jakby ten błąd Natomiast jeżeli chodzi o błędy to tutaj stricte bym się skupił na tym jakie problemy Błędy mogą być popełniane przez klientów i co może nam utrudniać tą pracę bo nie oszukujmy się, im lepiej wygląda współpraca klient-pozycjoner, to tym lepsze efekty powinniśmy i szybciej je osiągnąć na danej domenie.
Natomiast z takich błędów które popełniają często klienci, no to jest Wprowadzanie na przykład zmian na stronę bez konsultacji tego z pozycjonerem. I tutaj powiedzmy klient stwierdził że usunie sobie jakąś kategorię na sklepie. Usunie na przykład 200 produktów No i my wtedy zaczynamy tracić widoczność na stronie.
Nie było to wcześniej skonsultowane z pozycjonerem, więc tak naprawdę w momencie kiedy my się o tym dowiadujemy, no to to już zostało zrobione. I my jakby nie mogliśmy wcześniej przygotować poprawek tylko jakby musimy to zrobić na bieżąco na live'ie. A gdybyśmy wiedzieli o tym, że na przykład dane produkty zostaną za chwilę usunięte, To byśmy już mogli się do tego przygotować.
I kiedy klient to wprowadzi w sensie kiedy usunie te produkty, to my już jesteśmy gotowi i my od razu wdrażamy zmiany. A tak, klient usuwa produkty, zanim my przygotujemy te zmiany no to trochę czasu mija, a każde takie usunięcie elementów ze strony negatywnie wpływa na naszą widoczność. Pojawia się np.
masa błędów 404, informacja że strona jest niedostępna Jeżeli ktoś np. zapisał sobie link do jakiegoś produktu bo znalazł go wcześniej i chciał do niego za chwilę wrócić, no i sobie klika a to np. błąd 404. Tracimy takiego potencjalnego klienta który by coś u nas kupił na stronie, czy też umówiłby się na przykład na jakąś wizytę no bo jemu wyskakuje strona z błędem 404, że już tego nie ma.
A gdybyśmy zdążyli przygotować takie poprawki wcześniej i zrobić jakieś odpowiednie przekierowania, no to moglibyśmy na przykład pokazać podobną usługę, podobny produkt i wtedy byłaby większa szansa na to, że ten potencjalny klient coś by u nas rzeczywiście kupił umówiłby się. Na wizytę. Więc to jest taki jeden z najczęstszych błędów kiedy to klienci wprowadzają jakieś zmiany na stronie, nie informując nas o tym.
Innym takim błędem z którymi pozycjonerzy często się spotykają, jest wprowadzanie zmian w ogóle całej strony. Czyli klient informuje nas o tym, że zmienia wygląd strony. Zmienia wygląd strony, a przy samym wyglądzie strony zmienia się też Wiele elementów które my optymalizujemy. No i klient na przykład w poniedziałek rano nas informuje, że za trzy godziny nastąpi zmiana strony internetowej.
No i mówimy no nie, tak być nie może, bo za chwilę może się okazać że stracimy wszystkie wyniki nad którymi pracowaliśmy. My nawet nie przeanalizowaliśmy tej nowej strony. I warto zawsze w takim przypadku, jeżeli deweloper buduje nam nową stronę, warto, aby klienci udostępnili nam ją wcześniej, żeby zobaczyć czy jest wszystko na niej OK, bo jeżeli będą jakieś błędy, to my możemy je wcześniej zgłosić.
I kiedy strona będzie wchodziła już na live'a, no to mamy już całą ją prawidłowo zoptymalizowaną. A kiedy ona wejdzie źle zoptymalizowana, no to tak jak wcześniej wspomniałem te wyniki zaczynają nam spadać no bo Coś było prawidłowo zoptymalizowane, nagle pojawia się nowa wersja z błędami i zaczyna się panika.
Potem klient pyta się, a skąd te spadki, co tu się wydarzyło czemu ruch jest mniejszy. To jest właśnie jeden z powodów że klienci wprowadzają takie zmiany nie informując nas o tym wcześniej. A najlepsze są zmiany kiedy klient w piątek o godzinie 15 wysyła nam informację Że właśnie zostało to przepięte.
No i teraz pozycjoner za chwilę wychodzi do domu, jeżeli strona jest z błędami no to mamy całą połowę piątku, całą sobotę, całą niedzielę i tak naprawdę strona zaczyna się indeksować już z tymi błędami. I nagle się okazuje że klient który miał powiedzmy w czwartek ruch na poziomie nie wiem, 300, Użytkowników nagle sobota niedziela ma tak drastyczne spadki, że to jest to, co przed chwilą powiedziałem, że zaczyna się nas pytać a dlaczego takie spadki, co tu się stało i teraz zanim my znowu przygotujemy wszystkie poprawki zanim to wprowadzimy, no to nie będzie to na chłop ciup, a kiedy mielibyśmy dostępy i informacje o tym, no to Rzeczywiście byśmy to wszystko mogli wcześniej zorganizować i na pewno nie byłoby tylu problemów.
Jeżeli chodzi o jeszcze takie błędy takie rzeczy, zachowania, no to zdarzyły się też takie sytuacje, że Klient zatrudniając nas nie traktował nas jako specjalistów i mam na myśli to, że w momencie kiedy my mu proponowaliśmy jakieś zmiany on mówił nie, nie to nie, to nie, to nie, bo to nie ma sensu No i teraz to co my proponujemy Chcemy żeby to zostało wdrożone.
To ma na celu to, aby ta widoczność szła do góry aby ten ruch się poprawiał, aby to wszystko wpływało na to, że tych użytkowników będzie więcej na stronie. No i żeby ta konwersja na stronie klienta po prostu szła do góry. Znamy się na swojej pracy, wiemy co możemy rzeczywiście wprowadzić co nam pomoże. A co nam utrudni, no przecież nie będziemy sobie strzelali sami w stopę, w kolano, tak?
No a jeżeli klient nam mówi, to nie, to nie, to nie, bo to źle będzie wyglądać i nie traktuje nas jako specjalistów, no to zadajemy sobie pytanie, po co on nas zatrudnił tak naprawdę? I teraz warto, żeby klienci po prostu się na nas zdawali, traktowali nas jako specjalistów i nam zaufali. Czy jeszcze takie rzeczy, które mógłbym coś tutaj wymienić?
No tak jak mówię, moglibyśmy nagrać o tym cały odcinek zapewne, więc może na tym zakończmy to i przejdźmy po prostu do kolejnego pytania.
Jak działają algorytmy Google?
Agnieszka Indebska: Okej, mówiłeś że często tym efektem pewnego rodzaju błędów jest spadek widoczności, ale mówi się też o tym, że widoczność stron spada w wyniku aktualizacji algorytmów i czasami jest to poza Pracą pozycjonera. Jak sobie z tym radzicie? Jak działają w ogóle te algorytmy?
Daniel Pawlak: Tak no w ogóle co jakiś czas wprowadza zmiany czyli mówi nam o tym, co teraz warto robić, co optymalizować, na co powinniśmy zwrócić uwagę, czego nie robić. Jeżeli spojrzymy na SEO na przestrzeni ostatnich 15 lat, Kiedy to są dinozaury zaczynały tutaj pracę z pierwszymi klientami a spojrzymy na to jak wygląda to teraz, no to nastąpił ogrom zmian.
Ogrom zmian tak naprawdę, gdzie kiedyś coś się robiło i to dawało radę potem przyszedł jakiś algorytm i powiedział nie, już tak nie robimy bo to tylko szkodzi. To są właśnie te algorytmy, które co jakiś czas wprowadzają jakieś zmiany i my musimy się do tego dostosowywać. Co pokazuje nam to, że optymalizacja nie jest procesem jednozważeniowym, tylko cały czas to robimy, bo cały czas musimy się dostosować do tych zmian.
No i z algorytmami jest tak, że jeżeli przychodzi algorytm to To moglibyśmy to zobrazować tak, że po prostu Google sobie kręci kurkami. Raz zakręci ten korek raz zakręci ten korek i jak zakręci jakiś korek no to dana domena może na przykład spaść a inna wzrosnąć bardzo mocno. No i na to już jakby nie mamy takiego dużego wpływu, no bo jak coś nam spadnie, no to musimy się dostosować do tego i robić dalej.
Dalej swoją po prostu pracę i uzbroić się w cierpliwość. Bo nieraz zdarzały się takie przypadki gdzie Google znowu wprowadzał jakieś zmiany i nasza domena, jak przed chwilą miała spadki, to przy drugim algorytmie po prostu dostała podwójnego boosta i nagle mamy dwa razy większą widoczność, niż mieliśmy przed wprowadzeniem tego pierwszego algorytmu.
Więc to, że jeżeli Raz przyjdą jakieś spadki, no to trzeba mieć na uwadze to, że ok, stało się, dalej walczymy z tematem, SEO to jest po prostu proces, musimy się uzbroić w cierpliwość i być dobrej myśli że za chwilę będzie ok, bo to nie jest tak, że jedna strona spada, tylko to jest Jeżeli wchodzi jakiś algorytm, to bardzo wiele stron na przykład spada, a drugie tyle wzrasta Jeżeli ktoś wypada, to wiadomo że ktoś inny zajmuje jego miejsce.
Agnieszka Indebska: Wracamy więc do konkluzji że pozycjonowanie to proces, na który wpływa bardzo wiele czynników. Bardzo wiele mamy też pytań naszych klientów i nie ukrywam że to nie wszystkie pytania padły w dzisiejszym odcinku. Możecie spodziewać się kolejnego odcinka na ten temat. Dziękuję Daniel za rozmowę.
Daniel Pawlak: Dziękuję również. I do usłyszenia.
Agnieszka Indebska: Do usłyszenia.